lip 03 2002

efff.......


Komentarze: 1

 ... i  po co ta czekolada!!!

Dzisiejszy dzień minąl sobie...nio tak sobie;-). Wszystko byo by ok gdyby nie to, że wąsnie niedawno zjadam ******* czekoladę....i czuje już jak te tysiące kalorii......eh...jak ja nienawidze tych moich slabości. Po co ja to jadam!!!!!teraz mam wyrzuty sumienia i wogólle...a ja chce schudnać . Nie mam ochoty o tym pisac, może innym razem przejde do tego tematu. Ogólnie odchudzanie się to jest jedne wielkie, bledne kolo...wiem coś o tym ...swoje przeszlam ...a teraz to nie umiem...a nieważne...bo już i tak mi smutno:-((((

Natknęlam się kiedyś na taki ladny wierszyk..strasznie mi się podoba i przypomnialo mi się o nim, bo dawno nie widzialam mojego kochanego misia....a tak bardzo za nim tęsknie...

I Miss You

I sit here alone feeling so empty and lonely.
I think of you often-every minute of the day
wondering how you are, what you are doing,
wishing I could hold you.

I sit remembering all we've shared, dreaming
of all that will be, and crying a tear for every
minute we are apart.

At times I tell myself I am strong and the time
apart will go quickly, yet at others, I sit and cry
and wonder why love must hurt this way.

Though somewhere in that loneliness somewhere
in the emptiness, I find myself feeling very loved,
and I realize that it's not the loving that hurts so much
it's being without you.

Cathy Lynn Oaks


 

*stokrotka* : :
Smok Wawelski ;)
03 lipca 2002, 00:00
Juz widzę te tabuny chudych kobiet mieszczące się po 20 do warzywniaka za 10 lat ;)))). Nieprzejmuj się czekoladą!!! Jak przeczytałem twoja notkę to poszedłem do kuchni, otworzyłem nową tabliczkę i wziałem porządnego gryza :))) Pamiętaj stare wawelskie przysłowie: "Chude NIE jest piękne!" ;)))

Dodaj komentarz